Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sala2- Dawne dzieje- Opowiadanie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Offtop
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sala2
Ważniejszy pokemon niż ON



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:03, 26 Maj 2009    Temat postu: Sala2- Dawne dzieje- Opowiadanie

Rozdział I- opuszczenie celów


Kiedy za cel miałem zostać najlepszym trenerem, dążyłem do tego z całych swoich sił, aczkolwiek pewnego dnia zapał zanikał. Z każdą następną walką, co raz mniej czerpałem z niej zabawy, ciężej mi się walczyło niż zwykle.
Wtedy to celem walki było tylko zwycięstwo... a nawet jeśli wygrałem przestałem potrafić się z tego cieszyć. Choć na zewnątrz wyglądało inaczej, w środku było ponuro. W każdym bądź razie, nadal pokemony były na pierwszym miejscu.
Gdzieś po jakimś czasie, utraty zapału to toczenia walk, odbywania podróży trafiłem do pewnej karczmy. Nazywała się prawdopodobnie "Mini Pok"
To tam podsłuchałem rozmowę grupki osób
A:W każdym bądź razie miło mi się walczyło
B: Tak, masz na prawdę wysokie umiejętności
A:Bo dopiero co wrócił mi zapał do walk, wcześniej go utraciłem
B: Sam Ci wrócił?
A: Dokładnie, po 3 miesiącach czasu
B: Bo widzisz, mogę wyjawić Ci pewien sekret, co do tego...
A: Zamieniam się w słuch
B: Gdzieś w rejonie Sinnoh znajduje się pewna góra, chodzą legendy, że trener który zdoła wejść na jej szczyt z pomocą pokemonów odzyska zapał do walki
-Dalsza rozmowa nie jest ważna, nie miałem czasu na zastanawianie się.
Na drugi dzień zaraz po świcie wyruszyłem, a to wiąże się z opuszczeniem bieżących celów.
Zostanie najlepszym trenerem musiało poczekać- odsunąłem do na dalszy plan


Rozdział II- Nowe Cele, pierwsze kroki
Wyruszyłem, pierwsze kroki okazały się bardzo trudne. Był to dla mnie długi okres przemyśleń i zastanowień.
"czy to dobry pomysł? czy powinienem tam iść?"
Tak więc, mocno się denerwowałem... Wiedziałem że czeka mnie wiele, ale nie potrafiłem ocenić czy dam sobie radę...
Cel miałem jeden... Wejść na szczyt tej góry z pomocą moich pokemonów.
W każdym bądź razie cel nie był mały, ale wielki. Dążenie do jego wykonania motywowała mnie pewna intencja
"Jeśli mi się uda, będę wiedział że na trenera się nadaje"
Z tą intencją mojego autorstwa ruszyłem w kompletnie nieznany mi świat, nie wiedząc gdzie wyruszam, co mnie spotka, i z kim przyjdzie mi walczyć oraz przez co przechodzić...



Rozdział III-Wietrzna Noc
Ah, cóż to był za piękny dzień. Południem tak grzało słońce, praktycznie żadnych chmur i żadnego większego wiatru. I pomyśleć że w mgnieniu oka z tej pięknej pogody zrobiła się burza...
Udało mi się dojść gdzieś do jakiegoś lasku, i tam znalazłem miejsce noclegu.
Był to dołek wykopany w ziemi, wykopany tak, że tworzył zarazem wgłębienie i dach nad głową. Miejsce okazało się dość szerokie i bezpieczne.
Wcześniej przed deszczem udało mi się nazbierać trochę drewna.
-Magmortar chodź tutaj!
Przywołałem Magmortara w pierwszej kolejności.
-Podpal te drewienka proszę
Po czym zapalił je a tym samym mając ogień.
Wezwałem resztę pokemonów i pod koniec dołożyłem do ognia i zasnąłem wśród moich małych towarzyszy.
Rano obudziłem się nawet wyspany, ale zauważyłem zawalone wejście gałęziami. No cóż skoro pokemony jeszcze spały postanowiłem sam dać sobie radę. Po kilkudziestu minutach walki z gałęziami, udało mi się je odsunąć i od torować przejście.
Oczom ukazały się przełamane drzewa, leżące w chaosie.
-No super, dobrze że nic nam się nie stało.
Tak więc zjedliśmy wszyscy śniadanie i wyruszyliśmy dalej...


Rodział IV-Wyczerpujący Dzień
Tak więc zaczynam drugi dzień mojej wyprawy. Pogoda z ranka była dość przyzwoita- słońce, umiarkowany wiatr, ciepło i świeże powietrze.
Aczkolwiek chmury dalej były przyciemnione. Tak więc idąc dalej, wkroczyłem do lasu. Przypominam sobie, jak wtedy chciało mi się pić.
Na szczęście znalazłem mały stawik. Przy nim wezwałem moje pokemony, i także się napiły wszystkie razem. Po napojeniu się, znalazłem dziwny plecak. Był bardzo mały, a w nim były 3 pokeballe.
Szukałem kogoś, do kogo mógłby należeć ten plecak, a znalazłem jakiś osiłków, którzy mnie zaczęli popychać.
Ja: O Co chodzi Panowie?!
ONI: To należy do nas!
Dziewczynka z Oddali: Nie prawda!
ONI- Siedź cicho!
J: Nie odzywaj się tak Do niej! Spadaj!
ONI: aaaaaa uciekli w strachu
Opadła mi szczęka, ze zdziwieniem nie potrafiłem uwierzyć w to, że uciekli... Najwidoczniej mieli nie wyparzoną gębę, ale co zrobisz.
Dziewczyna w podzięce, zaprosiła mnie na herbatę.
Dziewczyna" Nazywam się Anna, i eee, mam pewien problem"
Ja" Jaki?"
D"Wiatr Wyrządził wielkie szkody w dachu, i chciałabym być mi pomógł je załatać.
J" Nie ma sprawy"
Tak więc, naprawialiśmy dach, a pogoda zaczęła się ponownie psuć.
Pot cieknął ze mnie od głowy do stóp, z tak ciężkiej pracy.
Nagle dobijając gwoździa słyszę za sobą krzyk tej dziewczynki, zauważyłem jak trzyma Się odstającej deski
"Meganium Wzywam Cię!"
"Złap Ją dzikimi pnączami!"
Niestety nie złapała jej, i zaczynała upadać.
Skoczyłem i złapałem ją
"Wartortle Armatka Wodna! Amortyzacja !"
Udało się wszystko skończyło się tylko przy mniejszych zadrapaniach...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sala2 dnia Wto 20:51, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bulbasaur#001
MoD



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: się biorą Dzieci?

PostWysłany: Wto 20:11, 26 Maj 2009    Temat postu:

Fajne Opowiadanie.Bis!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarkDX
MoD



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Johto - miasto Azalea

PostWysłany: Wto 20:13, 26 Maj 2009    Temat postu:

Wspaniałe opowiadanie! Wielki mistrz Sala2 mocno daje już o sobie znać! Czekam na kolejne rozdziały!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sala2
Ważniejszy pokemon niż ON



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:17, 26 Maj 2009    Temat postu:

Pojawił się już IV DZIAŁ mojego opowiadania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szuwar
Podróżnik



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:23, 26 Maj 2009    Temat postu:

No przyznam bardzo fajne opowiadanie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Korag160
Mistrz Gry



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 18:34, 28 Maj 2009    Temat postu:

Bardzoo mi się podoba!Jak byś dał ankietę

na ile punktów oceniacie moje opowiadanie?:
5-Dał bym piątkę!
4
3
2
1


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rymcymcym1234
Gość






PostWysłany: Nie 19:50, 31 Maj 2009    Temat postu:

Gratuluję:)Encore:)BIS BIS BIS:)Super opowiadanie:)
Powrót do góry
Bloody
MoD



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:25, 06 Cze 2009    Temat postu:

Przesładzacie. Nudny wątek główny, mało rozbudowany. Historyjka nuży, przebieg jest banalny, oczywisty i do przejrzenia. Dialogi i przypadki podczas podróży : do dupy.



Sam i tak lepiej bym nie napisał, ale nie będę kłamał, poza tym, krytyka nigdy nikomu nie zaszkodziła.


Pisz dalej, może będzie lepiej. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sala2
Ważniejszy pokemon niż ON



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:31, 06 Cze 2009    Temat postu:

Jak bym nie wiedział że to jest banalne xD
Po Tobie tego mogłem się spodziewać, ale to właśnie jest dobre... lepiej powiedzieć prawdę ;]

Aczkolwiek myślisz że dlaczego tego nie kończę?
a) Nie chce mi się
B) Nie mam pomysłu
C) i tak bym nudno opisał

TAK TO już jest i ni ma dalej XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rymcymcym1234
Gość






PostWysłany: Sob 19:46, 06 Cze 2009    Temat postu:

świetne opowiadanie;)Rewelacja!
Powrót do góry
Jozin z Bazin
Admin



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd xD

PostWysłany: Sob 23:39, 06 Cze 2009    Temat postu:

Kur*a rymcymku je*any warna chcesz kolejnego? to nie PW ani GG. Sorki, ale mnie poniosło. Czyli nie będzie już dalej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sala2
Ważniejszy pokemon niż ON



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:30, 07 Cze 2009    Temat postu:

Może kiedyś Very Happy To mi się w Tobie Fluke podoba.
Pilnuje forum jak pies domu xD hehe.

ON Wiesz, szczerze nie chce mi się tego dokańczać, ale ogólnym celem tego opowiadania bylo wyjaśnienie mojej nieobecności na forum Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Korag160
Mistrz Gry



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 2:54, 24 Lip 2009    Temat postu:

Opo jest zaje*****.Jak byś tak jeszcze zrobił to be continued

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Offtop
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin