szukanie miłego trenera

Wiolka

ide po lesie i szukam trenera,który będzie nie taki jak tamtem.gdy tylko go wspominam od razu czuje złosc.

Jozin z Bazin

No narazie zauważyłaś tylko jak lecą sobie dwa spearowy...

Wiolka

ide dalej

Jozin z Bazin

Widzisz Turdwiga co je sobię trawkę... hmm no cóż nie zawsze wszystko jest na bum cyk cyk... no ale wytrwały wkońcu dochodzi do celu...

Wiolka

omijam go przy okazji mówiąc
-cześc
szukam nadal trenera

Jozin z Bazin

Po długie podróży.. spotkanie z bestią i jakimś trenerem...
Dokładniej mówiąc.. twój stary trener walczy z innym... nie wiedzą że tu jesteś.... Nowy trener używa Skarmory... czy to nie ten którego poznałaś ? Stary używa natomiast swampera...

Wiolka

byłam zdziwiona.
normalnie prawie deja vu.
patrze na walkę

Jozin z Bazin

Po długiej u zaciętej walce skarmory nowego padł.. tamten wtedy się odezwał...
-"Eh.. Timi Timi Timi... wciąż jesteś Cholernie słaby.. wytrenuj pierw twoje pokemony porządnie a dopiero wtedy mnie nachodź...."
-"Nachodzić ? przecież to ty przyszłeś tutaj jakby nigdy nic i wyzwałeś mnie na pojedynek !"
-"Heh spotkałem cię na swojej drodze, czyli mnie nachodzisz... jeśli ja chcę przejść koło tego drzewa to ty masz się chować gdzieś daleko bym cię nie widział !!"
-"Przecież to niedożeczne... zasrany pyszałek"
Ja tylko szukałem pokemona........ ah Raichu, Skarmory, Cubone, Monferno Crying or Very sad

Wszyscy przegrali...Zapłaci mi za to !!...

Wiolka

wychodze z zarośli

Jozin z Bazin

Zauważa cię i mówi... o Elekid... zgubiłeś się malutki ?

Wiolka

-nie.widziałam co sie stąło i widze,ze jesteś silny.jak wyglądał tamten trener-pytam

Jozin z Bazin

Paskudny blądasek odpowiada ze śmiechem... pyta się czy taki silny elekid nie chciałby dołączyć do niego on kocha pokemony mówi..

Wiolka

jakie miał pokemony-pytam

Jozin z Bazin

Używał tylko Swampera i garchompa ale chyba miał coś jeszcze...

Wiolka

zbiło mnie znóg.to ten sam.
-nie ide do niego chce być z tobą-mówię.